Strona główna Zdrowie Chrapanie – śpij i daj spać innym

Chrapanie – śpij i daj spać innym

Każdy, kto spędził choćby jedną noc obok chrapiącej osoby, z pewnością miał niemałe problemy z zaśnięciem. Najdotkliwiej skutki tej przypadłości odczuwają bowiem nie chrapiący, gdyż sami nie budzą się od wydawanych dźwięków, ale ich partnerzy. Jakie są przyczyny chrapania i jak się z niego wyleczyć? Czy jest to w ogóle możliwe?

Chrapanie w statystykach
Jak dowodzą badania, 70% chrapiących to mężczyźni. Na niewyspanie, spowodowane chrapaniem i niedrożnymi drogami oddechowymi partnera, cierpi 39% par. W sumie aż 15 milionów Polaków nie wysypia się przez to schorzenie. Dolegliwość ta jest niezwykle powszechna, dotyka 30% naszego społeczeństwa. Ile naszego snu ucieka przez chrapiącego partnera? W ciągu nocy jest to przeważnie 1,5 godziny, co daje 23 dni
w roku. Naukowcy obliczyli, że po 24 latach związku, mogą to być nawet 2 lata. Chrapanie bywa czasem objawem choroby zwanej bezdechem sennym – na tą przypadłość cierpi 4% mężczyzn i 2% kobiet.

Na czym to polega?
Chrapanie najczęściej związane jest z niedrożnością górnych dróg oddechowych. – Chrapanie to drgania wiotkiej części podniebienia i języczka, które podczas snu rozluźniają się, zwęża się światło gardła, i w konsekwencji to wszystko doprowadza do powstania charakterystycznego odgłosu chrapania – mówi nasz ekspert, lek. med. Marta Trojanowska-Cuber. I dodaje, że najczęściej takie zmiany w naszym organizmie spowodowane są przez:

  • zaburzenie drożności nosa (np. podczas kataru czy w wyniku skrzywienia przegrody nosa),
  • przerost struktur anatomicznych w obrębie gardła (np.: przerost migdałków podniebiennych),
  • otyłość,
  • leki nasenne,
  • spożywanie alkoholu przed snem.

Czy chrapanie może być niebezpieczne?
W większości przypadków chrapanie dotyczy osób zdrowych, a jego objawy najbardziej dają się we znaki osobom
z najbliższego otoczenia. Jednak może też być jednym z  objawów tzw. obturacyjnego bezdechu sennego. U chorego następuje zatrzymanie wentylacji płuc na okres co najmniej 10 sekund lub znaczne spłycenie oddechu, co prowadzi do niedotlenienia krwi. Nieleczenie tej choroby prowadzi do nadciśnienia, zawałów, udarów, chorób serca, a w konsekwencji nawet do śmierci. Osoby cierpiące na tą przypadłość często powodują wypadki drogowe, ponieważ ich organizm jest niedotleniony i zmęczony. Jak rozpoznać, czy chrapanie naszego partnera to już choroba?

[box title=”Objawy obturacyjnego bezdechu sennego” color=”#f00″ sc_id=”sc1″]

  • chrapanie – często głośne, nieregularne,
  • z występującymi epizodami krótkotrwałego zatrzymania oddychania,
  • otyłość lub nadwaga,
  • zwiększona potliwość,
  • uczucie kołatania serca,
  • suchość w jamie ustnej,
  • senność w ciągu dnia,
  • ból głowy występujący
  • zaraz po przebudzeniu,
  • osłabienie pamięci i koncentracji,
  • zaburzenia emocjonalne. [/box]

    Jeśli zauważymy któryś z niepokojących objawów, najlepiej udać się do lekarza, który odpowiednio pokieruje leczeniem. Może on operacyjnie zmienić ukształtowanie przegrody nosa, bądź usunąć migdałki. W przypadku obturacyjnego bezdechu sennego stosuje się tzw. aparaty tlenowe, zakładane podczas snu. Są to urządzenia utrzymujące cały czas dodatnie ciśnienie w drogach oddechowych. Ich stosowanie może być jednak dosyć kłopotliwe, dlatego popularna stała się jeszcze inna metoda walki z tą chorobą. Za pomocą specjalnych elektrod dokonuje się podniesienia zwiotczałego podniebienia. Jest to metoda szybka i stosunkowo bezbolesna, zabieg trwa kilkadziesiąt minut. Jego zaletą jest to, że zwalcza nie tylko objawy, ale przyczyny choroby. Niestety zabieg ten nie jest refundowany przez NFZ, a jego wykonanie może kosztować nawet kilka tysięcy złotych.

    Profilaktyka
    Niezależnie od tego, jakie są przyczyny naszego chrapania, warto podjąć działania profilaktyczne. Każdy przypadek jest inny, możliwe zatem, że uda nam się wyleczyć z tego uciążliwego schorzenia za pomocą prostej metody. Jeśli cierpimy na nadwagę, warto zadbać o siebie i z pomocą diety oraz zwiększonej aktywności fizycznej pozbyć się kilku kilogramów. Szczególną wagę należy przyłożyć do diety bogatej w warzywa i owoce, wykluczającej spożywanie alkoholu przed snem i palenie papierosów. Nawet osoby, które nie chrapią na co dzień, po spożyciu większej ilości alkoholu zapewniają nocne wrażenia akustyczne dla całej rodziny. Niektórzy zalecają spanie w odpowiedniej pozycji – ryzyko chrapanie jest szczególnie wysokie, gdy leżymy na plecach, a także stosowanie specjalnych poduszek. W aptekach dostępne są także spraye do nosa i gardła, plasterki stosowane na nos dla chrapiących. Zwiększają one napięcie mięśni gardła i w ten sposób ograniczają chrapanie.

    Z sukcesów chrapiącego w zwalczeniu choroby ucieszą się szczególnie bliscy, którzy w końcu będą mogli obudzić się wyspani. Zdarza się przecież, że chrapanie jest przyczyną rozwodów i zdrad! Ale nie zapominajmy, że poprawi się wtedy także jakość snu samego chrapiącego, co pozytywnie przełoży się na jego samopoczucie.
    Joanna Bednarek

Popularne

Śluz szyjkowy – silne uwarunkowanie płodności

Zmiany hormonalne w cyklu kobiecym łatwo obserwować, gdyż najczęściej nie pozostają one bez wpływu na nasze samopoczucie, wygląd, a nawet i...

Nie tylko zdrowy, ale i piękny nos

Jeśli odczuwamy takie objawy jak: bóle głowy, łzawiące z nieznanych powodów oczy, jednostronne lub obustronne zatkanie nosa i wynikające z tego...

Kobiety muszą ćwiczyć więcej od mężczyzn

Kobiety, aby uzyskać szczupłą, wysportowaną sylwetkę muszą ćwiczyć zdecydowanie więcej i potrzebują na to więcej czasu, niż mężczyźni. Jak twierdzą naukowcy,...

Bo uszy są po to, by dobrze rozumieć świat, ale i… dobrze wyglądać

Współczesna medycyna potrafi dość skutecznie poradzić sobie z licznymi sytuacjami, w których jeszcze nie tak dawno była zupełnie bezsilna. Tak jest...

ABC zimowej skóry

Ekstremalna pogoda wymaga ekstremalnej ochrony skóry. Przyłóż się do zimowej pielęgnacji, a mróz i wiatr nie zaszkodzą twojej twarzy. Dzięki temu...